Jedną z naczelnych zasad wyrażoną w prawie cywilnym jest możliwość dysponowania swoim majątkiem zgodnie z własną wolą. Prawo własności i wolność do swobodnego dysponowania nim w swoisty sposób przysługuje także na wypadek śmierci. Jego wyrazem jest możliwość sporządzenia testamentu, w ramach którego rozdysponujemy należący do nas majątek w sposób zgodny z naszym życzeniem, nawet jeśli nie idzie ono w parze z zasadami dziedziczenia ustawowego (czyli takiego, które znajdzie zastosowanie automatycznie, nawet w przypadku gdy nie sporządzimy testamentu).
Zasada swobodnego decydowania o własnym majątku w razie śmierci może; doznawać, po spełnieniu określonych przesłanek, pewnych ograniczeń, które tworzy m.in. instytucja zachowku. Polega ona na zapewnieniu osobom najbliższym spadkodawcy oznaczonych korzyści ze spadku nawet w sytuacji, gdy spadkodawca w sporządzonym testamencie je pomija. Należy pamiętać, że również czynności prawne dokonane za życia spadkodawcy (związanie np. z dokonanymi darowiznami) mogą powodować późniejsze powstanie roszczenia o zachowek. Innymi słowy, zachowek sprzyja ochronie interesów majątkowych osób najbliższych spadkodawcy i ogranicza ryzyko ich całkowitego pozbawienia uczestnictwa w spadkobraniu. Co dokładnie się zatem kryje pod pojęciem zachowku?
Zachowek
Zachowek, a właściwie roszczenie z tytułu zachowku, dotyczy sytuacji, w której spadkodawca rozporządza mieniem z pokrzywdzeniem osób najbliższych. Dotyczy w szczególności sytuacji, gdy spadkodawca sporządził testament i dokonał rozrządzeń testamentowych w inny sposób niż gdyby doszło do spadkobrania ustawowego, np. pominął w testamencie spadkobierców wprost wymienionych w kodeksie cywilnym. Do grona spadkobierców ustawowych zaliczamy dzieci (a także dalszych zstępnych, np. wnuki), małżonka, rodziców oraz rodzeństwo, którzy dziedziczą na zasadach oraz w kolejności uzależnionej od konkretnego stanu faktycznego. Co ciekawe, zachowek przysługuje również w przypadku spadkobrania ustawowego tj. kiedy nie sporządzono testamentu, a sposób rozrządzenia mieniem za życia spadkodawcy spowodował potencjalne pokrzywdzenie bądź nierówności udziałów w masie spadkowej po stronie uprawnionych spadkobierców. Podstawowym celem i rolą instytucji zachowku w polskim prawie jest ochrona spadkobierców ustawowych przed ich całkowitym pominięciem przy spadkobraniu. Tworzy uprawnienie dla osób najbliższych spadkodawcy do domagania się od faktycznego spadkobiercy zapłaty określonej sumy pieniężnej.
Krąg podmiotów uprawnionych do roszczenia o zachowek w polskim prawie jest ograniczony (nie wszyscy spadkobiercy ustawowi mają do niego prawo), bowiem w jego skład wchodzą najbliżsi dla spadkodawcy tj. zstępni (dzieci, wnuki) małżonek oraz rodzice (ale rodzeństwo już nie). Wyliczenie ma charakter zamknięty, nie ma możliwości jego rozszerzenia. Wysokość zachowku wynosi połowę wartości udziału spadkowego, określonego w ustawie. Natomiast, gdy uprawniony jest małoletni lub trwale niezdolny do pracy, wynosi aż 2/3 wartości udziału spadkowego. Roszczenie o zachowek przedawnia się z upływem 5 lat od ogłoszenia testamentu. Kodeks Cywilny nie precyzuje przedawnienia roszczeń w przypadku, gdy spadkodawca nie sporządził testamentu, jednak zgodnie z doktryną termin przedawnienia w tym przypadku wynosi 5 lat od chwili otwarcia spadku (chwili śmierci spadkodawcy).
Co istotne, zachowek w polskim prawie nadal ma charakter pieniężny i podlega jednorazowej wypłacie (chyba że strony dojdą do polubownego porozumienia). Uwzględnienie ryzyka materializacji roszczenia o wypłatę zachowku jest zatem kluczowe przy planowaniu spadkowym, w szczególności, kiedy głównym składnikiem spadku jest; przedsiębiorstwo lub udziały w spółce. Konieczność zapłaty zachowku może spowodować, i w większości przypadków spowoduje, trudności w płynności finansowej przedsiębiorstwa, konieczność zbycia części składników majątkowych lub uzyskania zewnętrznego finansowania (np. kredytu bankowego). W skrajnych przypadkach może zmusić spadkobierców; nawet do zakończenia działalności wbrew woli spadkodawcy.
Przykład
Pan Jan od 30 lat jest jedynym udziałowcem spółki z ograniczoną odpowiedzialnością. Rynkowa wartość udziałów wynosi 10 mln zł. Pan Jan posiadał 2 synów – Krzysztofa, który zasiadał w zarządzie spółki, oraz Piotra, który nie zajmował się prowadzeniem spraw spółki i nie uczestniczył w jej rozwoju. Pan Jan sporządził testament, w którym cały swój majątek, tj. udziały w ww. spółce przyznał po śmierci swojemu synowi Krzysztofowi. Po śmierci Pana Jana, zgodnie z jego wolą całości udziałów została przyznana Krzysztofowi. Niemniej jednak Piotr nie został wydziedziczony, przysługuje mu zatem roszczenie o zachowek względem Krzysztofa w wysokości 2.5 mln zł (przy uwzględnieniu, że Krzysztof i Piotr są jedynymi spadkobiercami p. Jana).
Z powyższego przykładu wynika, że po śmierci p. Jana jego syn Krzysztof będzie zobowiązany do zapłaty 2.5 mln zł (czyli połowy tego co przysługiwałoby Piotrowi, gdyby nie został sporządzony testament) na rzecz brata. O ile Krzysztof nie posiada w majątku osobistym „wolnej” gotówki w takiej wysokości, w celu uczynienia zadość obowiązkowi, będzie zmuszony do zaciągnięcia kredytu (najprawdopodobniej zabezpieczonego na aktywach spółki) bądź do sprzedaży części jest aktywów, a to; może negatywnie przyczynić się do jej kondycji finansowej i możliwości dalszego rozwoju.
Darowizna
Powyższy przykład obrazuje jak istotne jest uwzględnienie ewentualnego roszczenia o zachowek na etapie sporządzania testamentu. Jaki wpływ na wystąpienie ewentualnych roszczeń zachowkowych może mieć darowizna wspomniana w tytule.
Darowizna jest zobowiązaniem do bezpłatnego świadczenia na rzecz obdarowanego, czyli rozporządzeniem częścią własnego majątku już za życia (chociaż istnieje możliwość zawarcia także darowizny ze skutkiem na wypadek śmierci, o czym była mowa we wcześniejszym artykule). Darowizna ma istotny wpływ na sposób obliczania i wysokość ewentualnego zachowku. Zgodnie z zasadami określonymi w kodeksie cywilnym, przy obliczaniu wartości zachowku dolicza się do wartości spadku darowizny dokonane przez spadkodawcę. Bez znaczenia pozostaje kto był ich beneficjentem oraz kiedy zostały dokonane. Oczywiście ustawodawca wprowadza tu pewne wyjątki tj. brak konieczności doliczenia darowizn udzielonych więcej niż 10 lat przed otwarciem spadku na rzecz beneficjentów niebędących spadkobiercami lub uprawnionymi do zachowku (tj. wobec tzw. osób trzecich), a także w przypadku drobnych darowizn zwyczajowo w danych stosunkach przyjętych. Wartość darowizny oblicza się według stanu z chwili jej dokonania, jednak według cen z chwili ustalania wartości zachowku.
Przykład
Jak zmieni się powyższy przykład, kiedy uwzględnimy, że p. Jan nie sporządził testamentu, 10 lat temu postanowił darować udziały w spółce swojemu synowi Krzysztofowi? W takiej sytuacji uwzględniając, że udziały w spółce stanowiły jedyny element majątku p. Jana, darowizna będzie doliczona do wartości spadku, a roszczenie o zachowek będzie obejmowało również darowiznę ww. udziałów.
Sytuacja skomplikuje się, gdy p. Jan daruje jednemu z synów ww. udziały, a drugiemu inny składnik majątku np. nieruchomość. W tej sytuacji istotne znaczenie będzie miała wartość darowanych aktywów. Spadkobiercy, którego aktywa będą miały niższą wartość, będzie przysługiwało roszczenie o uzupełnienie zachowku.
W jaki sposób zatem zarządzić ryzykiem związanym z zachowkiem?
Pierwszą z możliwości jest zawarcie umowy o zrzeczenie się zachowku. Umowa zawierana jest pomiędzy spadkodawcą, a osobą uprawnioną do zachowku. Podstawowym jej założeniem jest uniemożliwienie ubiegania się o zachowek po śmierci spadkodawcy przez osobę, która zawarła ww. umowę. Mimo braku ustawowej regulacji w tej kwestii, dopuszczalność tego rozwiązania została potwierdzona przez Sąd Najwyższy. W praktyce jednak występują spory co do możliwości zastosowania takiego rozwiązania, a także pewne wątpliwości w zakresie skuteczności postanowień tej umowy po śmierci spadkodawcy. W kontekście argumentacji przedstawionej przez Sąd Najwyższy, w której podkreślono zasadę swobody testowania oraz brak negatywnego wpływu na pozostałych spadkobierców podważanie tego rozwiązania wydaje się być niewłaściwe.
Innym sposobem na uniemożliwienie spadkobiercom skorzystania z prawa do zachowku jest umowa o zrzeczeniu się dziedziczenia. Takie rozwiązanie wynika wprost z kodeksu cywilnego i jest powszechnie uznawane przez orzecznictwo i doktrynę. Na podstawie tej umowy spadkodawca pozbawiony jest prawa do zachowku, ale jej konsekwencje sięgają dalej tj. pozbawia się prawa do dziedziczenia w ogóle.
Co ważne, stroną powyższych umów nie będą mogły być osoby małoletnie, nawet jeżeli miałyby być reprezentowane przez swojego przedstawiciela ustawowego (czyli w większości przypadków rodzica). Takie zrzeczenie przysługującym im uprawnień zostałoby potraktowane jako czynność przekraczająca zwykły zarząd (mimo braku ustawowej definicji tego pojęcia), a jako taka wymagająca zgody sądu rodzinnego. Mając na uwadze polską praktykę sądową, trudno sobie wyobrazić zgodę sądu w takiej kwestii.Od dłuższego czasu postulowane są zmiany mające na celu uelastycznienie zasad dziedziczenia w polskim prawie spadkowym, tak aby odpowiadały realny społecznym potrzebom. Co warte wskazania, w przypadku dziedziczenia gospodarstw rolnych, ustawodawca jest bardziej elastyczny w sprawie zachowku, dopuszcza bowiem jego miarkowanie. W związku z tym, korzystając z toczących się prac legislacyjnych nad wprowadzeniem do polskiego systemu prawnego instytucji fundacji rodzinnej, w projekcie ustawy o fundacji rodzinnej, w propozycji przepisów zmieniających znalazły się zmiany do kodeksu cywilnego. Przewidują one m.in. ustawową regulację wprowadzającą możliwość miarkowania zachowku, gdy składnikiem masy spadkowej będzie przedsiębiorstwo (rozumiane także jako udziały/akcje w spółkach kapitałowych). Obowiązany do zapłaty zachowku będzie mógł żądać (na drodze postępowania sądowego) rozłożenia płatności z tytułu zachowku na raty, a także obniżenia jego wysokości (w zależności od sytuacji finansowej i osobistej uprawnionego i obowiązanego). Ponadto, projekt przewiduje wprowadzenie przepisu, który wprost pozwoli na zawieranie umów o zrzeczenie się zachowku, ucinając w ten sposób wątpliwości interpretacyjne.
Podsumowanie
Jak widać, planowanie spadkowe nie ogranicza się jedynie do sporządzenia przemyślanego testamentu. Zarówno darowizny dokonane przez spadkobiercę za życia, jak i rozrządzenia testamentowe mają istotny wpływ na roszczenie o zachowek. W zależności od celów, które przyświecają spadkodawcy przy określaniu zasad podziału majątku, należy przeanalizować wiele elementów, w tym w szczególności czynności prawne dokonane za życia.
Leave A Reply