Pod koniec stycznia w Ministerstwie Rozwoju odbyła się konferencja, która podsumowała pierwszy etap konsultacji dotyczących możliwości wprowadzenia instytucji fundacji rodzinnej do polskiego systemu prawnego. Przedstawiciele Ministerstwa omówili wyniki z konsultacji Zielonej Księgi poświęconej tej tematyce, a także wysłuchali opinii osób zebranych w trakcie konferencji, głównie podmiotów, które wzięły udział w tych konsultacjach.
Należy uznać, że wszyscy widzą potrzebę wprowadzenia tej instytucji oraz zalety jakie będą płynęły z posiadania polskiej fundacji rodzinnej przy planowaniu długofalowej i efektywnej sukcesji przedsiębiorstwa.
Oczywiście, są jeszcze pewne kwestie sporne. Pierwszą z nich jest możliwość prowadzenia działalności gospodarczej przez fundację rodzinną. Wydawałoby się, że ten problem został już rozstrzygnięty i wszyscy zainteresowani przyjęli jednoznaczne stanowisko, czyli brak możliwości prowadzenia takiej działalności. To wprost przekłada się na bezpieczeństwo samej fundacji, majątku który do niego wnosimy
i zagwarantowanie bezpieczeństwa beneficjentów.
Niemniej jednak pojawiają się pewne pojedyncze głosy, które optują za dalszą możliwością prowadzenia działalności gospodarczej także na tym poziomie. Kolejną kwestią, która nadal budzi wiele kontrowersji i znajduje się w szczególnym polu zainteresowań przedsiębiorców, są zagadnienia dotyczące uprawnień do zachowku. W chwili obecnej darowizna majątku do fundacji rodzinnej traktowana byłaby jako darowizna na rzecz osoby trzeciej co by oznaczało, że należałoby wliczać jej wartość do masy spadkowej, która jest podstawą do wyliczenia zachowku po zmarłym fundatorze.
W tej chwili okres zaliczenia wynosi 10 lat. Logicznym jest, że pozostawienie przepisów spadkowych w takim kształcie mogłoby spowodować, że fundacja musiałaby nagle zacząć wyzbywać się majątku aby móc pełnić roszczenia spadkobierców fundatora uprawnionych do zatrzymania zachowku. Stąd też proponujemy aby okres zaliczania takiej darowizny został w tym wypadku skrócony i mógł być miarkowany. Optymalny byłby okres dwóch czy trzech lat poprzedzających takie darowizny, co jest powszechnie stosowane w przypadku zagranicznych fundacji rodzinnych, z których część naszych przedsiębiorców już w tej chwili korzysta.
Kolejną kwestią dotyczącą zachowku może być także wprowadzenie zasad miarkowania zachowku, czyli możliwości obniżenia jego wartości w zależności od sytuacji finansowej uprawnionego
i zobowiązanego do jego wypłaty, a także rozłożenia na raty. W tej chwili takie rozwiązanie funkcjonuje już w zakresie dziedziczenia gospodarstwa rolnego i przy wprowadzaniu konstytucji biznesu były podjęte próby do tego aby wprowadzić takie regulacje w przypadku dziedziczenia przedsiębiorstw. Mamy nadzieję, że rozmowa o ustawie o polskiej ustawie rodzinnej otworzy pole do dalszych dyskusji na ten temat. Proponujemy także aby wprowadzić pewną sankcję.
W sytuacji w której beneficjent fundacji byłby jednocześnie uprawniony do zachowku, aby nie dublować jego uprawnień i środków finansowych, które miałyby zostać jemu wypłacone, proponujemy aby fundator miał możliwość wprowadzenia sankcji, która automatycznie pozbawi beneficjenta jego uprawnień, w momencie kiedy wystąpi z roszczeniem o zachowek. Zmuszałoby to takie osoby do tego, aby podjęły świadomą decyzję. Czy wolą uzyskiwać pewne środki i aktywa długofalowo, ale w mniejszych kwotach, czy jednorazowo większą kwotę, jednocześnie pozbawiając się ochrony która daje fundacja rodzinna. Kwestią która wymaga także doprecyzowania jest kwestia opodatkowania. Niemniej jednak jest ona ściśle zależna od prowadzenia działalności gospodarczej o której już wspomniałam.
Czekamy w tej chwili na dalsze kroki ministerstwa, jesteśmy na etapie międzyresortowych konsultacji odbywanych także z przedstawicielami Ministerstwa Sprawiedliwości i Min. Finansów. Mamy nadzieję, że niedługo będziemy mogli dyskutować już o konkretnych postanowieniach projektu ustawy. Jeśli zapowiedzi ministerstwa okażą się prawdziwe, miejmy nadzieję, że do końca roku będziemy mieli w naszym obrocie prawnym nową instytucję prawną, a nasi przedsiębiorcy nie będą zmuszeni do korzystania z rozwiązanych zagranicznych, co też w znacznej mierze zachowa polski kapitał w Polsce.
Leave A Reply